Noc
wino pobudza zmysły
pod srebrnym księżycem
przyroda staje się rajem
róże rozdają pocałunki
gwiazdy migoczą skromnie
patrzą na białe domki
ukryte pod wonnymi piniami
parasole drzew wyłapują spadające gwiazdy
zawieszają je lampionami w ciemnościach
dumne cyprysy podsłuchują kwiatów rozmowy
a fale niezmiennie uderzają o skały
morze niesie nocną pieśń Posejdona
pod srebrnym księżycem
przyroda staje się rajem
róże rozdają pocałunki
gwiazdy migoczą skromnie
patrzą na białe domki
ukryte pod wonnymi piniami
parasole drzew wyłapują spadające gwiazdy
zawieszają je lampionami w ciemnościach
dumne cyprysy podsłuchują kwiatów rozmowy
a fale niezmiennie uderzają o skały
morze niesie nocną pieśń Posejdona
Wersje wiersza
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena