bajka o pokornym mężu (urok_urok)

autor: Moderator: Michał Zabłocki
5.0/5 | 12


wzięłam męża na zakupy    Wiatr_w_oczy
trochę z zemsty i dla hecy    ~skup_palet
bo jeść nie chciał mojej zupy    urok_urok
i niewprawnie drapał w plecy    no_name
jaka zbrodnia taka kara    ~skup_palet
gdy pocierpi - zapamięta    Wiatr_w_oczy
może lepiej się postara    Wiatr_w_oczy
choćby o te pół procenta    ~skup_palet
lecz nie wzięłam pod uwagę    no_name
że to będzie dlań nagroda    no_name
i to większa niż volkswagen    ~skup_palet
albo teczka na iPod-a    urok_urok
z taką pasją badał buty    no_name
i lustrował kiecek krocie    no_name
że się nie umiałam skupić    no_name
skąpana byłam w pocie    ~agat
nie daruję tej fajtłapie    ~agat
wydał całą naszą forsę    ~agat
niech mnie lepiej już nie drapie    no_name
nie wiem sama co jest gorsze    no_name

Wiersz przetłumaczyli:


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena
Moja ocena:  

Moja ocena

jejku! jaki fajny tytuł! no kto taki wymyślił?;-O
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: