Akordeonista (pamięci Jurka Lamorskiego)
kiedyś urzekły mnie łagodne tony
twojego akordeonu
muskałeś klawisze
wirtuoza ręką
a żar jadowicie
wciskał się pod serce
tak jak brzoza na wietrze
przez palce przelewałeś
w y g r y w a n e życie
cóż po tobie zostało ...
kilka CD
---
czy tylko ?
twojego akordeonu
muskałeś klawisze
wirtuoza ręką
a żar jadowicie
wciskał się pod serce
tak jak brzoza na wietrze
przez palce przelewałeś
w y g r y w a n e życie
cóż po tobie zostało ...
kilka CD
---
czy tylko ?
w/w wiersz
... jest poświęcony pamięci wspaniałego wirtuoza akordeonu Jurka Lamorskiego ... który juz niestety nie zagra...http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jurek_jerzy_lamorski_nie_zyje_odszedl_od_nas_niezwykly_235882.html
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Izabell, to mój pierwszy instrument na którym grałam :)Lecz ... po tym okresie nic mi nie zostało, jedynie zdjęcia :)
Moja ocena
Moja ocena
przed wczoraj nie daleko mnie był pożar, tam nawet C nie zostało, życie ... dobrze, że ludzie się zdążyli uratować ...Moja ocena
...dużo zostało...Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
No cóż
Dopiero od niedawna mówi się że akordeon to instrument z przyszłością. Niestety nie ma w tym przypadku zastosowania przyslowie;Lepiej późno niż wcale.
Wiersz bardzo mi się podoba.
Moja ocena