Akordeonista (pamięci Jurka Lamorskiego)

autor:  Isabella Degen
5.0/5 | 13


kiedyś urzekły mnie łagodne tony

twojego akordeonu

muskałeś klawisze

wirtuoza ręką

a żar jadowicie

wciskał się pod serce

tak jak brzoza na wietrze

przez palce przelewałeś

w y g r y w a n e życie

cóż po tobie zostało ...

kilka CD

---

czy tylko ?

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


w/w wiersz

... jest poświęcony pamięci wspaniałego wirtuoza akordeonu Jurka Lamorskiego ... który juz niestety nie zagra...

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jurek_jerzy_lamorski_nie_zyje_odszedl_od_nas_niezwykly_235882.html

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Izabell, to mój pierwszy instrument na którym grałam :)
Lecz ... po tym okresie nic mi nie zostało, jedynie zdjęcia :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

przed wczoraj nie daleko mnie był pożar, tam nawet C nie zostało, życie ... dobrze, że ludzie się zdążyli uratować ...
Moja ocena:  

Moja ocena

...dużo zostało...
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

No cóż

Dopiero od niedawna mówi się że akordeon to instrument z przyszłością. Niestety nie ma w tym przypadku zastosowania przyslowie;
Lepiej późno niż wcale.
Wiersz bardzo mi się podoba.

Moja ocena

Moja ocena: