Ocalić od upojenia (bazz)

autor: Moderator: Michał Zabłocki
5.0/5 | 17


Pewnego razu na antenie    ~frene
takiej z beretu, de mode    ~frene
usadowiłam swe siedzenie    ~agat
niczym w przedziale pe ka pe     no_name
Wyjęłam z torby chiński termos    ~agat
a z celofanu świński ryj    Wiatr_w_ocz
i pojechałam do Palermo     ~frene
a nie do Rygi jak mój stryj    ~agat
Ledwo się trzymam na tym maszcie     no_name
z trudnością utrzymuję pion    ~agat
ale mi lepszy kraj pokażcie     no_name
gdy widzę Włocha, mój Ci on!    ~frene
Następny cel to Casablanca    ~bazz
bo się naprawdę czuję źle    ~agat
piję już od zeszłego ranka     no_name
tam ktoś ocalić musi mnie     no_name

Wiersz przetłumaczyli:


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  
16.12.2011,  kth

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@wiatr-w-oczy

Się wystraszyłam, że palnę coś głupiego i ...ale słowo przełamuję się po tym co dziś przeczytałam:)

Moja ocena

Moja ocena:  

@JoAnna

a Ty miałaś być i co?!

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Ja nie wiem ja Wy to robicie, ale powstało zbiorowe cacko, gratuluję!:)
Moja ocena: