Koniec

W każdych aspektach mojego życia
Pozostanie drobina Ciebie
Dająca doskonałą całość.
Filiżanka porannej kawy.
Każda wiadomość przychodząca na mój telefon.
Każdy zakątek miasta, w trakcie spaceru.
Rybak stojący z wędką w swym azylu.
Park, woda, plaża.
Las, wioska, plac zabaw.
Wieczorne piwo.
Gitara pieszczona Twoimi dłońmi. Błogosławić będę jej gryf i struny.
W końcu wieczorna kąpiel i sen błogi, niestety już nie obok Ciebie.
Każda chwila dnia każdego składa się na wspomnienie o Tobie.
O chwilach słodkich jak landrynka. O chwilach spokojnych jak lekko kołyszące się drzewo, w podmuchach ciepłego wiatru. Wiatru ciepłego jak Twój wspaniały głos.
Lecz koniec tej miłości jest jak gasnący płomień świecy.
Nagły, niespodziewany, cichy i szybki.


Świnoujście dn. 26.07.2009r