* * *
Kiedy znów usiądziesz przy mnie na podłodze w mojej kuchni?
I uraczysz mnie swym wspaniałym uśmiechem,
Zapalisz papierosa,
Wypijesz szklankę wina.
Dziś siedzę tu sam.
Kropla wina spływa niczym łza tęsknoty za Tobą.
W pamięci wyświetlam nasze spotkania i Twój uśmiech, tak radosny.
Oczy Twoje promieniały wtedy szczęściem
I ja byłem szczęśliwy. Serce biło żywo.
Teraz smutno i pusto tu bez Ciebie,
Bez Twojego głosu, śmiechu
Dzień szybciej się kończy.
Dobranoc Aniołku.
Świnoujście 11.04.2009
I uraczysz mnie swym wspaniałym uśmiechem,
Zapalisz papierosa,
Wypijesz szklankę wina.
Dziś siedzę tu sam.
Kropla wina spływa niczym łza tęsknoty za Tobą.
W pamięci wyświetlam nasze spotkania i Twój uśmiech, tak radosny.
Oczy Twoje promieniały wtedy szczęściem
I ja byłem szczęśliwy. Serce biło żywo.
Teraz smutno i pusto tu bez Ciebie,
Bez Twojego głosu, śmiechu
Dzień szybciej się kończy.
Dobranoc Aniołku.
Świnoujście 11.04.2009
KOMENTARZE
DODAJ KOMENTARZ