Jak ogry | wersja: 10.12.2019 00:07
Sebastian miał fajny brzuch
Zdzisek wąs, a Jasiek coś, co lubię
Edek pić potrafił za dwóch
nawet tuż po swoim trupie
z Władkiem można było auta kraść
chociaż wiem, że przeżyć ze mną chciał swój ostatni raz
Witek z Lutkiem z małym fiutkiem
chlać lubili tylko wódkę
a z Michałem wąchaliśmy klej
Piękni jak ogry
z żółtymi wągrami
Jak wrzody na stopie
Jak końskie salami
Łukasz kręci lody w Hollywood
Zdzich w Chicago ciągnie na zmywaku
Waldek piłę za to kopie, że cud
Ryś, niestety, dawno poszedł do piachu
Ziutek niejednemu w mordę dał
bo nie lubił, kiedy ktoś mu zbytnio coś nadmieniał
Mietek z Józkiem jeden pies
przelecieli mnie, bo chcę
Za to Staszek był jak fistaszek
Piękni jak ogry
z czerwonymi ślepiami
Jak Szymon na słupie
Jak kalafior w zupie
Zdzisek wąs, a Jasiek coś, co lubię
Edek pić potrafił za dwóch
nawet tuż po swoim trupie
z Władkiem można było auta kraść
chociaż wiem, że przeżyć ze mną chciał swój ostatni raz
Witek z Lutkiem z małym fiutkiem
chlać lubili tylko wódkę
a z Michałem wąchaliśmy klej
Piękni jak ogry
z żółtymi wągrami
Jak wrzody na stopie
Jak końskie salami
Łukasz kręci lody w Hollywood
Zdzich w Chicago ciągnie na zmywaku
Waldek piłę za to kopie, że cud
Ryś, niestety, dawno poszedł do piachu
Ziutek niejednemu w mordę dał
bo nie lubił, kiedy ktoś mu zbytnio coś nadmieniał
Mietek z Józkiem jeden pies
przelecieli mnie, bo chcę
Za to Staszek był jak fistaszek
Piękni jak ogry
z czerwonymi ślepiami
Jak Szymon na słupie
Jak kalafior w zupie
Wersje wiersza
- 10.12.2019 13:52
- 10.12.2019 00:07
- 10.12.2019 00:04
@ Ula Moskal - Zubek
Człowiek się musi czasem uśmiać. DziękiMoja ocena
Uśmiałam się
Dobre, bardzo dobre..Moja ocena