Perła | wersja: 7.12.2018 00:05
Perła
Ten brud co życia nurt wciąż niesie,
ten syf, ten gnój tak tu powszechne,
gdzie dni nam wieść swe przyszło wszystkim,
aż kiedy śmierć nam przetnie drogę
i zgasi słońce, wstrzyma owe
sączące się w nas niskie myśli.
Ludzko-nieludzkie jad, obłudę,
podłotę i fałszywy uśmiech,
kłamstwo, nienawiść, zazdrość, zawiść,
głupotę, która granic nie zna,
bo ta największa, ta człowiecza,
bezkresna jest Wszechświat cały.
To zło co ludzie wleką z sobą,
ludzi zwilczenie — ecce homo
wchłaniaj, otorbij własnym sercem,
i jak perłopław z błota drobin
w procesie cud metamorfozy,
wyhoduj charakteru perłę.
Ten brud co życia nurt wciąż niesie,
ten syf, ten gnój tak tu powszechne,
gdzie dni nam wieść swe przyszło wszystkim,
aż kiedy śmierć nam przetnie drogę
i zgasi słońce, wstrzyma owe
sączące się w nas niskie myśli.
Ludzko-nieludzkie jad, obłudę,
podłotę i fałszywy uśmiech,
kłamstwo, nienawiść, zazdrość, zawiść,
głupotę, która granic nie zna,
bo ta największa, ta człowiecza,
bezkresna jest Wszechświat cały.
To zło co ludzie wleką z sobą,
ludzi zwilczenie — ecce homo
wchłaniaj, otorbij własnym sercem,
i jak perłopław z błota drobin
w procesie cud metamorfozy,
wyhoduj charakteru perłę.
Wersje wiersza
- 7.12.2018 08:26
- 7.12.2018 00:05
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena