Zbrodnia i kara
rozgrzeszam się ze swoich
występków
popełnionych myślą i mową
skrzyżowałem palce i wątpliwości
czy miałem prawo?
unikam spojrzeń przebijających
włócznią źrenic
zbrodnia i kara
a piekło niejedno ma oblicze
układam grzechy chronologicznie
zamieniam w wosk
dziwne kształty przybiera
najcięższe ułożyłem
pod powierzchnią sumienia
cienką jak włos
stąpam po niej na palcach
w obawie aby nie pękła
nie będziesz pożądał
a właściwie dlaczego nie?
zrobię to po kryjomu
nikt nie zauważy
a może umrę w lesie
powieszony za karę
bo ateizm wypełnił duszę
stojąc przed wami
pytam
czy słyszeliście kiedyś
jak śpiewa łabędź
wasz sąd jest dostatecznie
ostateczny?
wybaczcie
byłem młody gdy popełniłem
zbrodnie piórem
ona stała przede mną naga
wolna
pachnąca myślą
która prowadziła dłoń
w nieskazitelnej bieli kartki
czy żałuję?
Erato
pozwól jeszcze raz
dotknąć słowem
kur zapiał trzy razy
nie wyparłem się
a wy
piewcy tego świata
dlaczego milczycie
szyderczo spoglądacie
na podpisany wyrok
mea culpa
ubiczujcie
wypatroszcie duszę
nadzienie wypełnijcie żółcią
pozwólcie w ciszy zamknąć oczy
zbrodnia i kara
występków
popełnionych myślą i mową
skrzyżowałem palce i wątpliwości
czy miałem prawo?
unikam spojrzeń przebijających
włócznią źrenic
zbrodnia i kara
a piekło niejedno ma oblicze
układam grzechy chronologicznie
zamieniam w wosk
dziwne kształty przybiera
najcięższe ułożyłem
pod powierzchnią sumienia
cienką jak włos
stąpam po niej na palcach
w obawie aby nie pękła
nie będziesz pożądał
a właściwie dlaczego nie?
zrobię to po kryjomu
nikt nie zauważy
a może umrę w lesie
powieszony za karę
bo ateizm wypełnił duszę
stojąc przed wami
pytam
czy słyszeliście kiedyś
jak śpiewa łabędź
wasz sąd jest dostatecznie
ostateczny?
wybaczcie
byłem młody gdy popełniłem
zbrodnie piórem
ona stała przede mną naga
wolna
pachnąca myślą
która prowadziła dłoń
w nieskazitelnej bieli kartki
czy żałuję?
Erato
pozwól jeszcze raz
dotknąć słowem
kur zapiał trzy razy
nie wyparłem się
a wy
piewcy tego świata
dlaczego milczycie
szyderczo spoglądacie
na podpisany wyrok
mea culpa
ubiczujcie
wypatroszcie duszę
nadzienie wypełnijcie żółcią
pozwólcie w ciszy zamknąć oczy
zbrodnia i kara
My rating
My rating
My rating
My rating