CIEPŁYM MARCA ZMIERZCHEM
CIEPŁYM MARCA ZMIERZCHEM
I znów z krain nienazwanych
podniebnych przełęczy
sfruwają łabędzie znajome
ciepłym marca zmierzchem
by przysnąć u brzegu
Wyolbrzymia się w burgundzie
Słońce w mrok po cichu schodzi
ciszy ni ech jej nie mąci
łąk kobierców bliskich sercu
wiosną zielono złotych
Jezioro skrzy się w gwiazd koronie
wysadzanej nimi srebrzyście
patrzy w niebo wielkim okiem
tylko ciebie ze mną nie ma
wonnej balsamicznie
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 9 marca '24
I znów z krain nienazwanych
podniebnych przełęczy
sfruwają łabędzie znajome
ciepłym marca zmierzchem
by przysnąć u brzegu
Wyolbrzymia się w burgundzie
Słońce w mrok po cichu schodzi
ciszy ni ech jej nie mąci
łąk kobierców bliskich sercu
wiosną zielono złotych
Jezioro skrzy się w gwiazd koronie
wysadzanej nimi srebrzyście
patrzy w niebo wielkim okiem
tylko ciebie ze mną nie ma
wonnej balsamicznie
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 9 marca '24
I miei voti
I miei voti
I miei voti