Nasza Mała Polska - Wołanie do Natury

author:  befana_di_campi
4.3/5 | 7


I.
Weszła z zapachem
spiekoty i kwiatowej

świeżości malw
dorastających w chmielu
słonecznej woni -

Niczym jaka wróżka
przychaci kęp ruderalnych
nieplewionych ogrodów -
- - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - -
Królowa zielonej ciszy
czarodziejka miętowego Beskidu

II.

Upału oddech korkiem zatyka
traw i igliwia z rzeki zapachem -
tak rajsko wokół słodko i cicho
w typowo laickim realu

Złota pogoda błękit rozlała
sunie obłokiem
srebro modelowane -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Śni otwartymi oknami mieścina
niby biały mak -
zwykły sen. Niezapamiętany



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
02.06.2018,  Ula eM

My rating

My rating: