zegar | final version
translated poem:
the clock
-
Magdalena Podobińska
zegar wybija
samotne godziny
nie nasze
czas nie jest teraz moim przyjacielem
łzy
na mojej bardzo smutnej twarzy
wciąż w moim sercu
wskazówki obracają się
w przeciwnym kierunku
szukają twoich dłoni
twojego głosu
twojej duszy
to nie jest mądre
i co z tego?
I co z tego?
tik tak tik tak...
samotne godziny
nie nasze
czas nie jest teraz moim przyjacielem
łzy
na mojej bardzo smutnej twarzy
wciąż w moim sercu
wskazówki obracają się
w przeciwnym kierunku
szukają twoich dłoni
twojego głosu
twojej duszy
to nie jest mądre
i co z tego?
I co z tego?
tik tak tik tak...
COMMENTS
ADD COMMENT