Przebudzenie
Dzień obudził go
skowytem marzeń,
zimną herbatą,
wylaną prosto w twarz
na pożegnanie
złudzeń,
którymi karmił
swoją naiwną duszę,
wierząc, że szczęście istnieje
i ma kolor jej oczu.
skowytem marzeń,
zimną herbatą,
wylaną prosto w twarz
na pożegnanie
złudzeń,
którymi karmił
swoją naiwną duszę,
wierząc, że szczęście istnieje
i ma kolor jej oczu.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
ładnie:)Moja ocena
Daję 5, bo prostota, z jaką to zostało napisane, ma tutaj swój urok, który mnie przekonał. PozdrawiamMy rating
Moja ocena
Tylko marzyciele mają naiwne dusze ale skoro przestał wierzyć w szczęście nic mu już nie pomoże.My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
śmigus dyngusz piekła rodem...
nauczali prorocy:
nie chlustaj herbatą
w oblicze jego
bo obsmarowana
w poezji będziesz
na wersy wersów
@mistral
normalnie...nienormalnie...świrowato...myślę...@mistral
Nie wiem, jakie magiczne znaczenie mają te liczby, ale energiczne mieszanie herbaty i zmienianie kierunku mieszania może bywać zaskakujące... dopiero może chlusnąć w twarz :)@Maribel
była...i nawet pomieszana 7x w prawo, 7 w lewo i 2 w prawo :)@mistral
No to pyszotki! :) Jak jeszcze była posłodzona, to już w ogóle :p@Maribel
i miała smak lesnych jagód :)@mistral
Zastanawiając się nad tym, czy podmiot liryczny to bardziej pesymista czy realista, zdecydowanie wolę wersję, że jest tym pierwszym... Bo może ta herbata wcale nie była taka zimna, jak by się mogło wydawać...? :)My rating
My rating
My rating
Moja ocena
I gdzie nas to wszystko zaprowadzi?...Moja ocena
Podoba mi się szczególnie porównanie szczęścia do Jej oczu... :)Piękny.