Takie miejsca
Między betonem są takie miejsca,
gdzie wiśnie zakwitają na wiosnę,
są piękne drzewa, jak panny młode,
rozbielone przez zazdrosne słońce.
Między betonem są takie miejsca,
gdzie cisza panuje od zawsze,
gdzie wiersze układa niedzielny poeta
i plotą babcie baśnie.
Między betonem są takie miejsca,
bo beton ich jeszcze nie zalał,
choć wkoło się prężą wysokie domy
stopami już depcząc po kwiatach.
A jeśli dusza moja jest miastem,
tak szarym jak te ulice,
to w labiryncie twarzy i zdarzeń
odnajdę to miejsce
głęboko ukryte.
A jeśli kiedyś,
tak zdarzyć się może,
że beton zaleje wszystko.
Posadzę wtedy drzewko w doniczce,
ocalę choć marzeń szczyptę
gdzie wiśnie zakwitają na wiosnę,
są piękne drzewa, jak panny młode,
rozbielone przez zazdrosne słońce.
Między betonem są takie miejsca,
gdzie cisza panuje od zawsze,
gdzie wiersze układa niedzielny poeta
i plotą babcie baśnie.
Między betonem są takie miejsca,
bo beton ich jeszcze nie zalał,
choć wkoło się prężą wysokie domy
stopami już depcząc po kwiatach.
A jeśli dusza moja jest miastem,
tak szarym jak te ulice,
to w labiryncie twarzy i zdarzeń
odnajdę to miejsce
głęboko ukryte.
A jeśli kiedyś,
tak zdarzyć się może,
że beton zaleje wszystko.
Posadzę wtedy drzewko w doniczce,
ocalę choć marzeń szczyptę
My rating
My rating
Praktycznie...
zdefiniowane "urban poetry". Beton, miasto, maszyna i doniczka człowieczeństwa.Moja ocena
znam takie miejsce...My rating
My rating
Moja ocena
bonsai ostatniądeską ratunku ;)
wiersz przypomniał mi
urban fantasy Kinga "Mroczną wieżę"
a szczególnie różę
My rating
My rating
Moja ocena
Pozytywnie, z wyobraźnią