Złoty róg
Gwóźdź wbity
w prawy nadgarstek bieli
nie boli..
Boli chichot chochołów
na nieszczerym polu
bezimiennych pytań.
Nie pozostawiasz złudzeń
we mgle domysłów.
Złoty róg
w chamskich dłoniach
jest tylko stereotypem.
Słońce nie wschodzi.
Wyciągasz lewą dłoń.
Serce daremnie szuka
oparcia.
Reszta jest milczeniem
w prawy nadgarstek bieli
nie boli..
Boli chichot chochołów
na nieszczerym polu
bezimiennych pytań.
Nie pozostawiasz złudzeń
we mgle domysłów.
Złoty róg
w chamskich dłoniach
jest tylko stereotypem.
Słońce nie wschodzi.
Wyciągasz lewą dłoń.
Serce daremnie szuka
oparcia.
Reszta jest milczeniem
My rating
Tutaj znalazłem...
róg obfitości, o dziwo, nie odczuwam przesytu...Moja ocena
aż brak słów...Moja ocena
Oddech Wyspiańskiego, wymieszany z Jezusem Chrystusem...My rating
My rating
Moja ocena
bywa echem...My rating
My rating
Moja ocena
super....My rating