Świątek Twardowskiego

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 5


Samozwańcy noszą gronostaje,
krytycy szczekają przy źródle wiedzy przednaukowej,
mąciwody mieszają – ubrani w szaty Pomazańca,
trybuni wznoszą podniebne ambony dla lepszych widoków,
ci z wysokim ilorazem nie ufają Tomaszowi siedzącemu po
lewicy w sali na górze – spożywał ciało i krew.
Zaś masochiści podliczają kruki wydziobujące oczy,
porządnickim przypadły w udziale Sodoma i Gomora,
zakrystianie dźwigają puste tace –
krzewiciele wyrywają zieleń w oazach.

Jedynie w wygwizdowie,
w spojrzeniu Frasobliwego –
na bosaka wąchając zasuszone lato,
można twarz otrzeć Całunem z Manoppello.

Kasia Dominik



 
COMMENTS


Świątek Twardowskiego

Przepięknie napisane :)))

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.04.2022,  Ula eM

My rating

My rating: