Spacer po Wenecji
Mijając bazylikę w złocie
zaniemówiła
Pod drzwiami kawiarni
zawstydziły ją
czarne oczy
śmiałego mężczyzny
a nad kanałem rzuciła
na nią urok stara księżna
która przez chwilę
zaszczyciła ją uwagą
Siedziała samotnie
nad zatoką do świtu,
w jej łzach odbijało się
całe piękno Wenecji
Z oddali słychać było
śpiew Marangony....
zaniemówiła
Pod drzwiami kawiarni
zawstydziły ją
czarne oczy
śmiałego mężczyzny
a nad kanałem rzuciła
na nią urok stara księżna
która przez chwilę
zaszczyciła ją uwagą
Siedziała samotnie
nad zatoką do świtu,
w jej łzach odbijało się
całe piękno Wenecji
Z oddali słychać było
śpiew Marangony....
@LilaNocna
opisałam co widziałam...i jak czułam przekazałam
jeśli Wam się spodobało
podwójną radość mi dało...
Moja ocena
wręcz renesansowe...Moja ocena
zamyśliłem się..............dzięki :)Moja ocena
Racjonalizm i metafizyka taki jest nasz świat.@Waldemar Kostrzębski
dziękuję serdecznie za uwagę, czasem brakuje mi słów, żeby opisać to co zachwyca....Moja ocena
Mam lekki niedosyt. Tak uroczo zapowiadający się spacer kończy się nagle w pół kroku. Może pójdziesz o dwa kroki dalej i pokażesz nam inne ciekawe miejsca w Wenecji.Moja ocena
W moim guście.My rating
My rating