* * *

author:  Alicja Brzezowska
5.0/5 | 6


zaklinam was
na zewnątrz wywrócone
tulipany przejrzałe
magnolie niepohamowane
wszystkie wybuchające pąki
zaklinam was

i błagam o litość
błagam o zmiłowanie

na głosy wszystkich ptaków
na duszące zapachy
przysięgam
dozgonne posłuszeństwo
w zamian za uwolnienie
lub zniewolenie

padam na twarz
przed światłością
nieznośnie upragnioną

zasypcie mnie kwieciem
wymażcie moje imię



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
05.05.2011,  frymusna

Moja ocena

też dodam do ulubionych :)
My rating:  

My rating

My rating:  
04.05.2011,  airam

My rating

My rating:  
04.05.2011,  kate

@Woj

późny wieczór 3 maja, myślę sobie:"wrzucać ten wiersz czy nie? a wrzucę, Wojowi się pewnie spodoba :)"

Moja ocena

jest ta noc na 4 maja, kiedy ten wiersz stoi pomiędzy mną a zimą!
My rating:  
04.05.2011,  LilaNocna