Dno
W wątłej krainie korytarza, gdzie postacie poetów
I nie tylko stygną z twarzą podziemia
Gdzie nie jest ich miejsce, a przestworza
Powinny być dla nich zarezerwowane
Dosięgasz dna ówczesnego społeczeństwa...
I nie tylko stygną z twarzą podziemia
Gdzie nie jest ich miejsce, a przestworza
Powinny być dla nich zarezerwowane
Dosięgasz dna ówczesnego społeczeństwa...
Moja ocena
Ty bardzo dobrze piszesz :)My rating
My rating
Moja ocena
i tak i nie...w społeczeństwach tak to bywa, że dno unosi się na powierzchni i dryfuje... ;)
bardzo dobra zaskakująca konkluzja wiersza
ta myśl zasługuje na rozwinięcie
My rating
Moja ocena
super...