Jasna i ciężka

author:  Marysia Pawlak
5.0/5 | 2


Nadzieja, co o iskierkach nam truje

Wzięła się wrednie i zgasła.

I jak ulał zawołanie pasuje:

Niech to cholera jasna!




Ze śmiechu diabeł się pluje,

I nie jest to moja chimera.

I jak ulał stwierdzenie pasuje:

Niech to ciężka cholera!




Zapałka mi z tlenem nie płonie,

Bułka dla mnie bez masła,

Niech to wszystko pochłonie

Cholera i ciężka i jasna!



 
COMMENTS


@Alicja Brzezowska

:)

Moja ocena

uwielbiam ciepełko Twoich wierszy :)
My rating:  

Moja ocena

w pierwszym wersie zająknięcie psujące rytm "co o"
My rating:  
01.05.2011,  LilaNocna