Ostanas
cztery domy każdy w inną stronę
w środku półwyspu żółtym krzyżem
rozciągniętym na niebieskim tle
w krainie wyciszonych jezior i
milczących iglastych drzew
gdzie ptaki nie goszczą
uniwersalny pracownik zza morza
wydajny i niskobudżetowy
w zależności od sytuacji
budowlaniec farmer
zbieracz leśnego runa
od pracy której miejscowi nie chcą
bolą nawet powieki
kiedy pośrednik bierze zapłatę i znika
pozostaje na wlasną rękę
walczyć o bilet powrotny
i nie mam żalu
że piwo zbyt słabe i prohibicja
bimber niegorszy od naszego
kiedy zabłądzi się na stoku bez
znajomości terenu i języka
liczyć można tylko na siebie
oko w oko z przyrodą
w środku półwyspu żółtym krzyżem
rozciągniętym na niebieskim tle
w krainie wyciszonych jezior i
milczących iglastych drzew
gdzie ptaki nie goszczą
uniwersalny pracownik zza morza
wydajny i niskobudżetowy
w zależności od sytuacji
budowlaniec farmer
zbieracz leśnego runa
od pracy której miejscowi nie chcą
bolą nawet powieki
kiedy pośrednik bierze zapłatę i znika
pozostaje na wlasną rękę
walczyć o bilet powrotny
i nie mam żalu
że piwo zbyt słabe i prohibicja
bimber niegorszy od naszego
kiedy zabłądzi się na stoku bez
znajomości terenu i języka
liczyć można tylko na siebie
oko w oko z przyrodą
My rating
My rating
Moja ocena
... w krainiedzikich Szwedów ;)
My rating