miłość przez światłowody
pragnę cię(do jasnej cholery!)
ale ty przecież daleko
a jak cię kochać przez światłowody
gdy czasem zasięgu jak na lekarstwo dla umarłego?
pragnę cię(jak grzesznik odkupienia cholera jasna!)
ale jak cię dotknąć skoro jesteś we mnie tylko nieobecnościami?
gdybym tak miał pergamin
pachnący twoją skórą
napisałbym na nim wiersz
krwią z serdecznego palca
gdybym miał szatę anioła(cholera jasna!)
tę wyszywaną z nici jego włosów
gdybym...
ale nie mam(do kroćset!)
zatem kocham cię
tak po prostu
a zamiast szaty
ja położę się pod twoje stopy
ale ty przecież daleko
a jak cię kochać przez światłowody
gdy czasem zasięgu jak na lekarstwo dla umarłego?
pragnę cię(jak grzesznik odkupienia cholera jasna!)
ale jak cię dotknąć skoro jesteś we mnie tylko nieobecnościami?
gdybym tak miał pergamin
pachnący twoją skórą
napisałbym na nim wiersz
krwią z serdecznego palca
gdybym miał szatę anioła(cholera jasna!)
tę wyszywaną z nici jego włosów
gdybym...
ale nie mam(do kroćset!)
zatem kocham cię
tak po prostu
a zamiast szaty
ja położę się pod twoje stopy
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
.....
....bardzo.... Gdzie to można dostać...?My rating