Wiersz do poduszki
Pochwyć ciało spragnione
zabierz do raju
pachnącego jaśminem
Srebrzystością luny
zacałuj bez reszty
Zatońmy w szczęściu
Przytul stęsknione słowa
ciepłem wiosennego deszczu
grzmotem górskiego potoku
cichością łez poranka
Bliskością wiatru
rozkołysz serc wyznania
Zaprowadź
na pola oniryczne
i otul spojrzeniem
Melodią pragnień
ukołysz ognistość chwili
i roztargnione szepty
na dobranoc
Kasia Dominik
zabierz do raju
pachnącego jaśminem
Srebrzystością luny
zacałuj bez reszty
Zatońmy w szczęściu
Przytul stęsknione słowa
ciepłem wiosennego deszczu
grzmotem górskiego potoku
cichością łez poranka
Bliskością wiatru
rozkołysz serc wyznania
Zaprowadź
na pola oniryczne
i otul spojrzeniem
Melodią pragnień
ukołysz ognistość chwili
i roztargnione szepty
na dobranoc
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating