droga

Postanowiłam
że dzisiaj
będzie inaczej
jak zwykle

Ełk Sunowo łabędzie
łosie bagniska mokradła
Ruska Wieś Drulin Orzysz
przystanęłam

z górki pod górkę
z zakrętu w zakręt
las wysokich sosen i brzóz
zielone runo rów kwiatów
słońce wysoko na niebie
na polanie leśniczówka

Nowe Guty Śniardwy stado krów
zatrzymałam się
wdepnęłam w butach w wodę
pięknego widoku
zaczerpnęłam

oczyścić umysł
wyrzucić niepotrzebne
zatopić zbędne
pozbyć się złudzeń
w horyzoncie wody
zlanym z błękitem nieba

Wyciszam się w Puszcz Piskiej
pędząc sto czterdzieści
sójki przez jezdnię przeskakują
mijam Ruciane-Nida
zwalniając

z górki pod górkę
z zakrętu w zakręt
las wysokich sosen i brzóz
zielone runo rów kwiatów
słońce wysoko na niebie
na polanie leśniczówka

Kołowin Dobry Lasek
tu stado żurawi ominęłam
zagrodzone zielone pastwiska
Piecki siedzą bociany w gniazdach
zamyśliłam się

szachownice łąk
pół świeżo obsianych
na wzgórzach pofałdowanych
rozsiane czerwone zagrody
a do nich dróżki kręte

pod lasem stoi ambona
na rozstaju dróg Krzyż
kapliczka pośrodku wsi
młyn nad rzeką
Nawidy Prusinowo Babięta
rozglądam się

z górki pod górkę
z zakrętu w zakręt
las wysokich sosen i brzóz
zielone runo rów kwiatów
słońce wysoko na niebie
na polanie leśniczówka

CIA Wałpusz Lemany
Szczytno z rondami i jeziorami
Narty ze slalomem gigantem
Świętajno Jedwabno
Dłużek z Aleją Dębową
zagłębie Kurek między polanami
Łyna Selwa ze stawami
podziwiam

Olsztynek z zamkiem krzyżackim
siódemką mnie kołysze
pole Grunwaldu Marwałd
Wzgórza Dylewskie
dobrze znam

Ziemia Lubawska
mury klasztoru w Łąkach
Dolina Drwęcy Brama Lubawska
serpentyna prawie w domu
tylko jeszcze z górki pod górkę
obok jeziora aleja modrzewiowa
z głową pełną myśli
wróciłam