agnostyk

agnostyk

tak samo wierzy jak nie ufa
ma bez wątpienia wątpliwości
myśli że lepiej już nie słuchać
w złej wierze dobrych wiadomości

wie dobrze że zbyt wiele nie wie
by się swą wiedzą przed kimś chełpić
aby się nie unosić w gniewie
nie sięga często do pamięci

by przez niepamięć nie mieć złudzeń
że wierzyć znaczy czynić dobro
bo dobro żyć bez wiary umie
odwrotność czyniąc niepodobną

ma tyle samo argumentów
za a nade wszystko przeciw
a że wypiera się wykrętów
do nieba chyba nie doleci

świadomość mu do ucha szepce
że nic pewnego nie ma wokół
to co gadają zacni wieszcze
pasuje mu jak świt do zmroku

gdy w imię wiary przeciw sobie
znów występują dwa obozy
obydwa myśl rzucając w obieg
że tylko przy nich jest duch boży

obydwa wierząc nienawidzą
i w nienawiści mają wsparcie
nie wiedzą co naprawdę widzą
nie widząc że to nic nie warte

a on wpatruje się z ukosa
na tę zajadłość w imię cnoty
i czeka by ktoś ruszył z posad
świat i religię za banknoty

PW