***
W aneksie nocy
modlę się głębią ostrości
spływającą z krzyża
Cierpienie i ból
nieśmiało wplatam
w suplikę do życia
Litościwy Boże
spojrzy miłosiernym okiem
na złamane skrzydło
i pozwól ulecieć tam
gdzie ktoś mnie pokocha
Kasia Dominik
modlę się głębią ostrości
spływającą z krzyża
Cierpienie i ból
nieśmiało wplatam
w suplikę do życia
Litościwy Boże
spojrzy miłosiernym okiem
na złamane skrzydło
i pozwól ulecieć tam
gdzie ktoś mnie pokocha
Kasia Dominik
My rating