KREW WASZĄ JESZCZE POETA WYPIJE

author:  Jarosław Burgieł
5.0/5 | 7


Ucięli język
Stwierdzili
że źle mówi
chociaż gdzie indziej
słuchano jego mowy
z zainteresowaniem
Ucięli rękę
Stwierdzili
że źle pisze
chociaż gdzie indziej
chwalono płynący
drukarską farbą
strumień słów jego
Ucięli głowę
Doszli do wniosku
że źle myśli
chociaż gdzie indziej
jego refleksje
wywoływały
refleksy zdziwienia
Odarli ze wszystkiego
jak afrykańskich królów
nie mogących wyprosić
u swoich bóstw
oczekiwanej pogody
Zostawili żywego jeszcze
na równi pochyłej
degradacji
bez gruntu pod piórem
Oblicza ich niewiadome
zakneblowały skazańca regulaminem
który od wyroku
nie mógł się odwołać
Po egzekucji
bezpański trup poety
choć żywy jeszcze
snuje się tu i ówdzie
Uważajcie sędziowie
wampirowato
niesprawiedliwi
bo on teraz jest
ZOMBI

20 IX 2020



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

:-)
Tak mi sie pychy śmieją Jarku.
My rating:  

My rating

My rating:  
10.07.2021,  Ula eM

Moja ocena

dobre, bardzo świetne
My rating:  

My rating

My rating:  
09.07.2021,  Ravenwood

My rating

My rating: