Życie, albo inaczej - igrzyska

author:  Ula eM
5.0/5 | 12


Morze łez,
no, morze niekoniecznie,
może
raczej słona kałuża.
I śmieszne, ale same oksymorony,
zbitki słów, nieporadności.
Prawda,
że jestem dobrym graczem,
ale można było przecież docenić
ten ryzykowny balans na granicy światów,
sport ekstremalny nieolimpijski,
kiwanie życia, oszukiwanie oszustów,
zaliczone bazy i obronione strzały
w serce.
Mój medal jaśnieje pełnym blaskiem,
sama go sobie przyznałam
wraz z główną wygraną.
Tak, była główna wygrana.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
30.06.2021,  PlaRkoos

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.06.2021,  Maciej Misiu

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.06.2021,  JAGA PI

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.06.2021,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.06.2021,  Tenia62

My rating

My rating: