Być poetą to…
... piórem zabarwionym pokotem
w prezbiterium pomiętej kartki
ocalać piękno z nicości niebytu
w śmierci wskrzeszać życie
szeleszczącą alegorią
przyszłych wspomnień
wykutych w kamieniu
w zapomnianym słowie
rzeźbić emocje przepasane
myślą wędrującą ścieżkami
atramentowych pejzaży
wysłuchać się w sumienie epoki
będące echem dźwięczącym
w barokowym lesie fraz
Być poetą to…
z niedoścignionych chwil
szyć własny świat
Kasia Dominik
w prezbiterium pomiętej kartki
ocalać piękno z nicości niebytu
w śmierci wskrzeszać życie
szeleszczącą alegorią
przyszłych wspomnień
wykutych w kamieniu
w zapomnianym słowie
rzeźbić emocje przepasane
myślą wędrującą ścieżkami
atramentowych pejzaży
wysłuchać się w sumienie epoki
będące echem dźwięczącym
w barokowym lesie fraz
Być poetą to…
z niedoścignionych chwil
szyć własny świat
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating
My rating