nowy świat
ponadczasową przyjaźń schowałam w ogrodzie
niech dojrzewa wiecznie
siedem grzechów głównych
na wąskim parapecie sumienia
pilnują okna
odkładam audiencję u świetego Piotra
na nie wiadomo kiedy
Bóg gdzieś w niedostępnym miesjcu
ogromnie zajęty
a ja biegam codziennie w tę i spowrotem
od szczęscia do szczęscia
niech dojrzewa wiecznie
siedem grzechów głównych
na wąskim parapecie sumienia
pilnują okna
odkładam audiencję u świetego Piotra
na nie wiadomo kiedy
Bóg gdzieś w niedostępnym miesjcu
ogromnie zajęty
a ja biegam codziennie w tę i spowrotem
od szczęscia do szczęscia
My rating