W PIEKIEŁKA ZGIEŁKU
W PIEKIEŁKA ZGIEŁKU
Gdy w cierpkie noce
słodko kwaśne dnie
do powiedzenia nie masz nic
i do pisania liryk „tyż”
nawet fantazja cię nie skłania
w podłym piekiełka zgiełku
czujesz się jak biała, kosmiczna mysz
lecz gwiazdy z tobą są… to wiesz
Z nimi na przekór skier
śladom w mizerii czerni
zmierzchów jak kwarcu kryształ dymny
z łask księżycowych krain wen
przywiewa zefir szczerych słów
by wpleść i zapleść nimi rymy
z łutem retorii galanterii
napiszesz satynowe „cóś”
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Kołobrzeg - 18 kwietnia '21
Gdy w cierpkie noce
słodko kwaśne dnie
do powiedzenia nie masz nic
i do pisania liryk „tyż”
nawet fantazja cię nie skłania
w podłym piekiełka zgiełku
czujesz się jak biała, kosmiczna mysz
lecz gwiazdy z tobą są… to wiesz
Z nimi na przekór skier
śladom w mizerii czerni
zmierzchów jak kwarcu kryształ dymny
z łask księżycowych krain wen
przywiewa zefir szczerych słów
by wpleść i zapleść nimi rymy
z łutem retorii galanterii
napiszesz satynowe „cóś”
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Kołobrzeg - 18 kwietnia '21
COMMENTS
ADD COMMENT