Mogiła krzyża
W leśnej głuszy
stoją dwie belki,
samotnie unoszące
ciało Niezawinionego.
Wśród szelestu pacierza
nasłuchują głosów
ludzkiego sumienia,
szukającego pokuty
i rozgrzeszenia
za kęs owocu z drzewa życia.
Niebo boleje nad
usychającym lasem:
duszą człowieka
z piętnem zmazy grzechu
pierworodnego.
Kasia Dominik
stoją dwie belki,
samotnie unoszące
ciało Niezawinionego.
Wśród szelestu pacierza
nasłuchują głosów
ludzkiego sumienia,
szukającego pokuty
i rozgrzeszenia
za kęs owocu z drzewa życia.
Niebo boleje nad
usychającym lasem:
duszą człowieka
z piętnem zmazy grzechu
pierworodnego.
Kasia Dominik
My rating