TAK PO PROSTU
TAK PO PROSTU
Tak po prostu
w postępującej nieśpiesznie amnezji
w znużeniu zamkniętych oczu
na ciepłej ziemi
z wątpliwą nadzieją na przetrwanie
podatne na ciosy
blakną pigmenty
nadmiaru i niedosytu
Ociekają żalem
chwil minionych
tych spadłych z kruchych obłoków
w bluszczach promieni Słońca
rosach blasków Księżyca
wiatrem czasu muśnięte
jakby się nic nie stało
odpływają z banalnym cierpieniem
Bezbarwną rzeką
mkną w sepii przestrzeń tajemną
ściskając gardło codzienności
gdzie milknie nieważkość
z poczuciem niewinności
uczłowieczonych mamideł
spowinowaconych z wiecznością
imaginacji baniek mydlanych
I żadna z nich nie wie
co się wydarzy, gdy zabraknie miejsca
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Kołobrzeg - 13 kwietnia '21
Tak po prostu
w postępującej nieśpiesznie amnezji
w znużeniu zamkniętych oczu
na ciepłej ziemi
z wątpliwą nadzieją na przetrwanie
podatne na ciosy
blakną pigmenty
nadmiaru i niedosytu
Ociekają żalem
chwil minionych
tych spadłych z kruchych obłoków
w bluszczach promieni Słońca
rosach blasków Księżyca
wiatrem czasu muśnięte
jakby się nic nie stało
odpływają z banalnym cierpieniem
Bezbarwną rzeką
mkną w sepii przestrzeń tajemną
ściskając gardło codzienności
gdzie milknie nieważkość
z poczuciem niewinności
uczłowieczonych mamideł
spowinowaconych z wiecznością
imaginacji baniek mydlanych
I żadna z nich nie wie
co się wydarzy, gdy zabraknie miejsca
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Kołobrzeg - 13 kwietnia '21
My rating
My rating