nowy rozdział

5.0/5 | 5


chłodna i czysta
jak deszcz dla spragnionej ziemi
wsiąkam w istotę bytu.
stamtąd wytryskam
fontanną pragnień.

namiętnie obrysowując
dojrzałe korzenie życia
zapachem polnych kwiatów
całuję usta dnia.

ciemność zamieniam w melodie
z deszczu czerpię wino
błyskiem źrenic roztrącam
chmurne niebo. z warg motyli
kradnę kuleczki śmiechu.

rozsnuwam po życiu
falę kłębiącej się radości.
śmieję się i tarzam po ziemi.
mewa mego serca unosi mnie
na grzbiecie - krzyczy z zachwytu.


Yvonne Maria Nowak



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.04.2021,  Ula eM