Konie i osły
Konie i osły
Cisza ogarnia jakże
pofalowany mózg
Panoszą się rozporządzenia
Dłubiąc w nosie
Walka o byt trwa
Podziemie tętni lawą
Zmanipulowane konie
Pędzą
Tratując
Świeże źdźbła trawy
Niewidzialni jeźdźcy
Pędzą na oślep
Po worek owsa
Nakarmią nim swoje stołki
Lecz nie korniki
Cisza jest faktem pozornym
Bo uparte osły powiedzą stop
I zmienią kierunek głupoty
Która stanie się mądrością
Nadleci sowa
Ich przyjaciółka
W swoim uhu uhu
Będzie konsekwentna/alboż/
Cisza ogarnia jakże
pofalowany mózg
Panoszą się rozporządzenia
Dłubiąc w nosie
Walka o byt trwa
Podziemie tętni lawą
Zmanipulowane konie
Pędzą
Tratując
Świeże źdźbła trawy
Niewidzialni jeźdźcy
Pędzą na oślep
Po worek owsa
Nakarmią nim swoje stołki
Lecz nie korniki
Cisza jest faktem pozornym
Bo uparte osły powiedzą stop
I zmienią kierunek głupoty
Która stanie się mądrością
Nadleci sowa
Ich przyjaciółka
W swoim uhu uhu
Będzie konsekwentna/alboż/
My rating