Nic nie musimy
nie musimy rozumieć śmierci
nie musimy kochać kosmatych pająków
zastanawiałaś(eś) się kiedyś po co tu jesteś?
może jesteś swoją własną inkarnacją
zawieszoną pomiędzy tym co była a jest?
pomyśl
przemyśl
ale pamiętaj nic na siłę
nie musimy trzymać się utartych obyczajów
chodzić do spowiedzi
przyjmować wodę z mąką
siedzimy zamknięci w szafie pachnącej naftaliną i wspomnieniami
tu mieści się pozorny chaos wszechświata
myślisz że stąd wyjdziemy?
zapomniałem PIN - u
czas skrapla się przy każdym obrocie klepsydry
piasek wpada do oczu
pozorny spokój jak rymowanka
między nogami wyuzdanej Ewy
przecież dopiero w siódmym dniu stworzył człowieka
zapada cisza na końcu języka
pająk wyostrza zmysły
siedzimy w szafie
chociaż wcale nie musimy
nie musimy kochać kosmatych pająków
zastanawiałaś(eś) się kiedyś po co tu jesteś?
może jesteś swoją własną inkarnacją
zawieszoną pomiędzy tym co była a jest?
pomyśl
przemyśl
ale pamiętaj nic na siłę
nie musimy trzymać się utartych obyczajów
chodzić do spowiedzi
przyjmować wodę z mąką
siedzimy zamknięci w szafie pachnącej naftaliną i wspomnieniami
tu mieści się pozorny chaos wszechświata
myślisz że stąd wyjdziemy?
zapomniałem PIN - u
czas skrapla się przy każdym obrocie klepsydry
piasek wpada do oczu
pozorny spokój jak rymowanka
między nogami wyuzdanej Ewy
przecież dopiero w siódmym dniu stworzył człowieka
zapada cisza na końcu języka
pająk wyostrza zmysły
siedzimy w szafie
chociaż wcale nie musimy
My rating
My rating
My rating