AB RAK AD ABRA
AB RAK AD ABRA ŚWIATA
Świat mój pod nogami
i nad moją głową
o dance macabre bez ironii
serdecznie podejrzany
przeobraża w smutku origami
czeźnie ciemniejąc stopniowo
zewsząd widma fałszu swąd
krew, pot i łzy
rozpacz, trwoga, chore namiętności
Abrakadabra wariactw i buty
kraczą sępy, wrony i kruki
choć gwiazda jeszcze się skrzy
A za oknem zmierzch
kłamstwem zepsuty
szczęście się kończy
horror spleenu zaczyna
ciemność przerażeniem czernieje
ponurym milczeniem
złowróżbne nadciągają cienie
choć w sercu jeszcze świt
ciepło i płomienie
Troskam się… oby nie proroczo
jak żywcem grzebany się boję
moja planeta do donikąd się stroi
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Toruń - 24 stycznia '2O
Świat mój pod nogami
i nad moją głową
o dance macabre bez ironii
serdecznie podejrzany
przeobraża w smutku origami
czeźnie ciemniejąc stopniowo
zewsząd widma fałszu swąd
krew, pot i łzy
rozpacz, trwoga, chore namiętności
Abrakadabra wariactw i buty
kraczą sępy, wrony i kruki
choć gwiazda jeszcze się skrzy
A za oknem zmierzch
kłamstwem zepsuty
szczęście się kończy
horror spleenu zaczyna
ciemność przerażeniem czernieje
ponurym milczeniem
złowróżbne nadciągają cienie
choć w sercu jeszcze świt
ciepło i płomienie
Troskam się… oby nie proroczo
jak żywcem grzebany się boję
moja planeta do donikąd się stroi
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Toruń - 24 stycznia '2O
COMMENTS
ADD COMMENT