PRZEZ TĘ CHWILĘ

PRZEZ TĘ CHWILĘ KIEDYM…

Iżby wszechświat cały
hen przed pierwszym światłem
i czasem przepierwszym
z pędu ziarn niepokoju
drobin chaosu przenajgłębszej nocy
czyichś posłańców
nabrzmiałych głazów kamiennych
i przesmutnie czarnych obłoków
popiołów powstały
ulotnie osobliwie

Iżby z wiatrów on… co znikąd
przywiały kryształy
skąd gruz bezkształtny zwiały
skłębiły czarnej magii wiry
odmętów przepotężnej siły
by w konwulsjach ciągłych trwały
pośród których ścieżki mych narodzin
i by mi świeciły
przez tę chwilę kiedym w onej żywy
ulotny osobliwie

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń - 18 stycznia '21