Ślad

5.0/5 | 2


Płynę obłokiem, z gwiazdami błądzę,
tańczę po rosie, w odmętach ginę.
Raz życiorysem to epitafium -
żarem przemówi, chłodem powieje.

Śpiew, płacz i skowyt w jedno złączone,
kim jestem w chwili, gdy wiersz się rodzi?
Dzieckiem czy starcem, pustką, obłokiem,
tylko istnieniem ?



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.01.2021,  Ula eM