Niewybór

author:  Magdalena Bartnik
5.0/5 | 3


Być może słońce
zapomniało się schować pewnego razu.
Zniknął też sens horyzontu.
Nie miał ochoty już iść bez końca.
Dawniej pory bywały,
że można było się schować
albo i nie.
Teraz to już jednostajność.
Niewybór.
Ciągle ta sama pora.
Czas nieschowania.
Godzina zapomnienia.



 
COMMENTS


Moja ocena

Do zastanowienia.

My rating:  
02.12.2020,  Annna2

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.12.2020,  Ula eM