Plastyka myśli

5.0/5 | 3


Lubię plastykę moich myśli,
literackich surrealistycznych obrazów.
Jak ta, że każdy z nas jest kroplą
jedynie chwilę, nim wsiąknie w ziemię,
zwilży grunt i wyparuje w chmury.

Inna nasycona dramatycznym bólem,
pochmurnej egzystencji staje się łzą.

Następna opowiada o twoich oczach,
dzięki którym szczęście ociera łzę
i daje moim oczom taki sam uśmiech.

Myśli tańczą ze sobą, jak gałęzie na wietrze.
Od zmartwienia po pierdołę, refleksję i analitykę zawodową.
Podpieram głowę i czekam na obrót poezji,
ach, jest wreszcie roztańczona panna!
Jak przyjemnie, pozwolić jej się prowadzić do końca weny,
po parkiecie ostatnich zbiorów życia.

Nastrojowo spisana chwila myśli,
od których tworzyć się wszystko zaczyna,
jak taniec po pierwszej nucie.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.11.2020,  irelec48

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.11.2020,  Ula eM