BEZ SKŁONNOŚCI DO ZŁUDZEŃ
BEZ SKŁONNOŚCI DO ZŁUDZEŃ
A gdyby wszystko było
czymś całkiem innym… bezgłośnym
drętwym w gęstwie milczenia
suszą słów
niczym echo ciszy
w przydymionym blasku świec
zniekształconym pomieszaniem czasów
na krawędzi spraw ostatecznych
To czy w czasie tutejszym
na jawie czy we śnie
w noc przesyconym gwiazdami
a w dzień Słońcem promiennym
czasem zakrzywionym
wszystko byłoby smutniejszym
bez skłonności do złudzeń
najmniejszych
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń - 18 października '2O
A gdyby wszystko było
czymś całkiem innym… bezgłośnym
drętwym w gęstwie milczenia
suszą słów
niczym echo ciszy
w przydymionym blasku świec
zniekształconym pomieszaniem czasów
na krawędzi spraw ostatecznych
To czy w czasie tutejszym
na jawie czy we śnie
w noc przesyconym gwiazdami
a w dzień Słońcem promiennym
czasem zakrzywionym
wszystko byłoby smutniejszym
bez skłonności do złudzeń
najmniejszych
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń - 18 października '2O
COMMENTS
ADD COMMENT