To jeszcze nie koniec ...

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 1


przewracam dziś kolejną stronę
kroniki życia
które jak bystra woda płynie
niczym jak rwący potok
szybko przemija

odkurzam w pamięci niedokończone
słowa których już nie dopowiedzą
moje miłości na zawsze ukochane
są tam wysoko w wiekuistej krainie

tam każdy kwiat wciąż zakwita
i liść się rozwija
na chmurach aniołowie siedzą
na złotych lirach
chwałę Panu grają

recytują w chórze natchnione rymy
dziś wspomnieniem z wami zostanę
zanim powędruję tym samym szlakiem
ku poplątanych dróg rozstajom

pod najcudowniejszym
boskim znakiem
znowu się wszak
przecież
od nowa zobaczymy

wszyscy się odnajdziemy bez wyjątku
w łzach wzruszenia niemal utoniemy
ujrzy świat ociemniały i zawoła niemy
bowiem koniec będzie oznaką początku



 
COMMENTS


My rating

My rating: