NO… SKĄD… ?

0.0/5 | 0


NO… SKĄD… ?

Skąd się biorą niejesienne sny
duszy diabłu niepokornie zaprzedanej
w ciemnościach panoptikum nocy
splątane u brzegu dnia… nad ranem
rytuałem szeptów cieni
… może z poszeptów marzeń

A może z pragnień
z eterycznych myśli… li zadumań
wiosennie zielonych zaułków
korowodów mgieł etiudą zzasnu'tych
wyblakłej garści wspomnień
gdy pragną się rozśpiewać
w powiewie poezji wygłaskanej
ciepłem twoich słów
wonnością pocałunków
przed świtu tuleniem

Może z ciszy łez kropli rosy
w ogrodzie tajemnych wyzłoceń
barwnych kwiatów bezmiaru kosmosu
płynących bezjawień obłoków
przebudzonych psalmów
przed burzą miłości

⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Toruń, 4 grudnia '19



 
COMMENTS