CHŁODNE JEJ…

5.0/5 | 1


CHŁODNE JEJ…

Tuż nad Ziemi powierzchnią
zamilkłe w jesiennym uśmiechu
bezgłośnie zmierzchało
choć marzył… by nie tak
jak kartki biel, nieskalanie zabrzmiało
chłodne Jej…
„Powiem ci tak…”

Lewitował zapatrzony w Jej oczy
żywy manekin dotknięty nieistnieniem
jak motyl… przed chłodu torturą
bezbronnie się skrywając
i nieśmiałą wyszeptał metaforą
bez namysłu powtarzając za nią…
powiedz mi… Tak

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Kołobrzeg, 14 listopada '19


Ona - „powiem ci tak…”
On - powiedz mi… Tak



 
COMMENTS


My rating

My rating: