Z DOZĄ NAIWNOŚCI

5.0/5 | 3


Z DOZĄ NAIWNOŚCI MARZEŃ

Dokąd zmierzała ma młodość
traktem różookularnej jawy
bliskiej nieśmiertelności
sobowtóra czasu
z sercem jak aksamit
szukająca prawd mądrości
na kolejną porę zm'roku
lśniąc łutem Księżyca, Słońca krztą
między globów orbitami

Za prawdziwy świat nieprawy
brałem… z dozą naiwności marzeń
nie świadom meandrów życia
kiedym wiersz pierwszy jął pisać
kochając półgłosem ją…
ludzkość… z prawymi jej rycerzami
stającymi się trędowatymi
koślawymi hybrydami
w lustrach rozmazanych… mgłą

I jedyną mą… Io
z kruczoczarnymi warkoczami
dziewczynę wiosenniewonną
malowaną zakochanymi chwilami

⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Toruń, 3O października '19



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: