ZNIKAM
ZNIKAM
Bezustanna wędrówka
przez wszystkie twe drogi
w trudzie rozumienia
mądrości czasu
w każdej jego chwili
pod Księżycem w pełni
do krainy spełnień…
W rozkosze nagości
wśród tysięcy twarzy
pejzaży… mrocznych cieni
cieni bez imienia
gdzie krzyż na krzyżu
w próchno się zmienia
Zamykam oczy… znikam
puszczam w niepamięć
przerażony nieśmiertelnością
skończonością twą syty
jeszcze gram… ostatnią kartą
ostatnią rzucam kością
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Inowłódz, 1O października '19
Bezustanna wędrówka
przez wszystkie twe drogi
w trudzie rozumienia
mądrości czasu
w każdej jego chwili
pod Księżycem w pełni
do krainy spełnień…
W rozkosze nagości
wśród tysięcy twarzy
pejzaży… mrocznych cieni
cieni bez imienia
gdzie krzyż na krzyżu
w próchno się zmienia
Zamykam oczy… znikam
puszczam w niepamięć
przerażony nieśmiertelnością
skończonością twą syty
jeszcze gram… ostatnią kartą
ostatnią rzucam kością
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Inowłódz, 1O października '19
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating