Nie pasujemy do siebie
Ty kalkulujesz, gdy ja marzę
Ty planujesz, gdy ja odkrywam
Ty pragniesz seksu, gdy ja miłości
Ty układasz jutra, gdy ja celebruję teraz
Ty oczekujesz zachwytu, gdy ja mega czułości
Ty wyszukujesz korzyści, gdy ja okazji do śmiechu
Ty masz boga zdefiniowanego, a mój jest tylko mój
Ty pytasz „dlaczego”, gdy ja nie mam cienia wątpliwości
Ty widzisz to, co inni chcą ci pokazać, a ja to, co chcę zobaczyć
Ty kombinujesz jaką drogą dość do celu, gdy ja używam boskiego GPS-a
Ty planujesz, gdy ja odkrywam
Ty pragniesz seksu, gdy ja miłości
Ty układasz jutra, gdy ja celebruję teraz
Ty oczekujesz zachwytu, gdy ja mega czułości
Ty wyszukujesz korzyści, gdy ja okazji do śmiechu
Ty masz boga zdefiniowanego, a mój jest tylko mój
Ty pytasz „dlaczego”, gdy ja nie mam cienia wątpliwości
Ty widzisz to, co inni chcą ci pokazać, a ja to, co chcę zobaczyć
Ty kombinujesz jaką drogą dość do celu, gdy ja używam boskiego GPS-a
Poem versions
My rating
My rating
My rating