Pocałunki
Mówią,
że pocałunkiem
zabierasz dla siebie kawałek duszy.
Ale to nieprawda,
gdyby tak było
byłabym jak bukiet róż
przyniesionych o poranku,
zdziwiona i jaśniejąca.
Pocałunkiem, mówią,
można zabrać moc,
ale i to nieprawda.
Bo byłabym jak Samson
w objęciach Dalily,
wyznałabym wszystkie tajemnice,
a ja przecież nie mam tajemnic.
Czy to jest samotność,
że nie możesz wziąć
nawet odrobiny
z tego, co daje świat ?
Ani kropli cudzej krwi
by nakarmić swoje demony,
żeby wreszcie przestały płakać.
Na wieczność złaknione
wmawiają, że są miłością.
Pocałunki.
Niczego nie mogę ci darować.
że pocałunkiem
zabierasz dla siebie kawałek duszy.
Ale to nieprawda,
gdyby tak było
byłabym jak bukiet róż
przyniesionych o poranku,
zdziwiona i jaśniejąca.
Pocałunkiem, mówią,
można zabrać moc,
ale i to nieprawda.
Bo byłabym jak Samson
w objęciach Dalily,
wyznałabym wszystkie tajemnice,
a ja przecież nie mam tajemnic.
Czy to jest samotność,
że nie możesz wziąć
nawet odrobiny
z tego, co daje świat ?
Ani kropli cudzej krwi
by nakarmić swoje demony,
żeby wreszcie przestały płakać.
Na wieczność złaknione
wmawiają, że są miłością.
Pocałunki.
Niczego nie mogę ci darować.
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating