Uciekaj.....

author:  Ula eM
5.0/5 | 7


Uciekaj,
drobnej stópki nie porań.
Twoje lwie dzieci śpią.
Tu już tylko puste pole bitwy,
wielkiej wojny pyrrusowej
ślad.

I nie martw się,
drewno płonie równym płomieniem,
ktoś musi dorzucać
do ognia
ogień jest jak życie,
trwa.

Nie wracaj,
niech krzewy zarosną ci drogę,
a za oceanem wspomnień
rampy wielkich miast
niech nigdy nie zgaszą
świateł.

Tu drzewa śnią i śnią ptaki
czerwienią zachodu dzień mierzy czas.
I rosa i mgła,
kropla po deszczu na szybie
wysycha bez żalu,
nie czeka.


Lecz kiedy zechcesz powrócić
wróć,
i dorzuć drwa.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.01.2020,  Dekameron